W czwartek (09.01.2025r.) przed siedzibą PGE Polska Grupa Energetyczna w Warszawie rozpoczął się protest związkowców zrzeszonych m.in. w śląsko-dąbrowskiej Solidarności. Głównym powodem demonstracji jest sprzeciw wobec zamykania elektrowni węglowych, w tym Elektrowni Rybnik, Dolna Odra i Łaziska. Protestujący domagają się interwencji rządu oraz władz spółki, a także sprzeciwiają się polityce klimatycznej Unii Europejskiej.
Protest w sercu stolicy
Protest rozpoczął się około godziny 11:00 przed siedzibą PGE przy ul. Mysiej. Związkowcy pojawili się na miejscu z flagami Solidarności oraz transparentami z hasłami takimi jak: „Dolny Śląsk to Bezpieczeństwo Energetyczne Pomorza i Kraju” oraz „Na kolana przed węglem”. Towarzyszył im dźwięk syren alarmowych, wuwuzeli i bębnów, co miało podkreślić wagę ich postulatów.
Dwutorowe postulaty: petycje do PGE i rządu
Związkowcy przygotowali dwie petycje:
1. Do zarządu PGE – dokument dotyczy decyzji spółki o wygaszeniu produkcji energii w Elektrowniach Rybnik i Dolna Odra.
2. Do Ministerstwa Aktywów Państwowych – pismo skierowane do resortu nadzorującego spółki energetyczne, z żądaniem interwencji w sprawie przedłużenia pracy elektrowni węglowych.
Dominik Kolorz: „Źródła odnawialne to za mało”
Przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz podkreślił w rozmowie z PAP, że obecna polityka energetyczna kraju opierająca się na szybkim przechodzeniu na odnawialne źródła energii (OZE) może zakończyć się kryzysem energetycznym. – „Atom wejdzie do systemu dopiero po 2040 roku, a do tego czasu niezbędne będą stabilne źródła energii, takie jak węgiel” – powiedział Kolorz.
Elektrownia Łaziska na celowniku zmian
Związkowcy protestują również przeciwko zamknięciu Elektrowni Łaziska, zarządzanej przez Tauron. W ich opinii likwidacja tego typu jednostek doprowadzi do wzrostu cen energii i ograniczenia bezpieczeństwa energetycznego. – „Walczymy o to, żeby w polskich domach był prąd i był tani prąd” – podkreślił Kolorz.
Historia sporu o Elektrownię Rybnik
Plany zamknięcia Elektrowni Rybnik od 2025 r. budzą sprzeciw zarówno związków zawodowych, jak i samorządowców. Już w 2023 r. radni Rybnika apelowali do premiera o wstrzymanie tej decyzji, określając ją jako przedwczesną. Związkowcy argumentują, że zgodnie z umową społeczną z maja 2021 r. elektrownia miała funkcjonować do 2030 r., choć w oficjalnym tekście nie padła konkretna data.
PGE: konieczność zamknięcia wynikająca z nierentowności
W odpowiedzi na zarzuty PGE przypomniała, że decyzję o wyłączeniu bloków energetycznych w Rybniku i Dolnej Odrze podjął poprzedni zarząd spółki w 2020 r. Zgodnie z planem produkcja energii z węgla w Elektrowni Dolna Odra ma zakończyć się 31 grudnia 2025 r. Natomiast w Rybniku czas pracy bloków węglowych został wydłużony – dwa bloki będą działać do połowy 2026 r., a kolejne dwa do 2027 r.
Spółka zaznacza, że już teraz produkcja energii w obu elektrowniach ma charakter szczytowy, a generowane przychody nie pokrywają kosztów produkcji i utrzymania. W 2024 r. straty w obu jednostkach wyniosły po kilkaset milionów złotych. PGE podkreśla, że kontynuacja działalności bloków węglowych wpłynęłaby na wzrost cen energii dla odbiorców końcowych.
Transformacja energetyczna: nowe inwestycje PGE
PGE zaznaczyła, że przestarzałe bloki węglowe są zastępowane nowoczesnymi elektrowniami gazowymi, tak jak w przypadku Dolnej Odry, gdzie w 2024 r. uruchomiono blok o mocy 1366 MW. Spółka realizuje również projekty dotyczące magazynów energii, które mają stabilizować dostawy prądu w regionach objętych transformacją energetyczną.
Programy osłonowe dla pracowników
W ramach umowy społecznej pracownicy likwidowanych bloków w Dolnej Odrze mają otrzymać odprawy wynoszące 3-krotność pensji oraz dodatkowe świadczenia w wysokości 27-krotności pensji. Przy średnim wynagrodzeniu na poziomie 13-14 tys. zł brutto, łączna wartość świadczeń dla jednego pracownika może przekraczać 400 tys. zł. PGE pracuje również nad programem dobrowolnych odejść dla osób niespełniających warunków zawartych w ustawie.
Przyszłość polskiej energetyki – balans między węglem a OZE
Protest związkowców wskazuje na głęboki konflikt dotyczący strategii energetycznej Polski. Z jednej strony rozwój OZE i inwestycje w technologie gazowe mają kluczowe znaczenie dla dekarbonizacji i bezpieczeństwa klimatycznego. Z drugiej strony ograniczenie źródeł konwencjonalnych budzi obawy o stabilność dostaw energii i wzrost kosztów dla odbiorców. Przyszłość polskiej energetyki będzie wymagać wypracowania kompromisu między modernizacją a zapewnieniem bezpieczeństwa energetycznego kraju.