Miejsce, w którym będzie składowany ekogroszek powinno być suche i przewiewne.
Może to być garaż, szopa, a najlepiej duża kotłownia. Jeśli, ze względu na brak miejsca, musisz pozostawić worki na zewnątrz, zadbaj o to, aby dokładnie osłonić je od deszczu i wilgoci.
Ekogroszek powinien być łatwo dostępny i możliwie w niewielkiej odległości od kotła.
Szczęściarze mają na tyle dużą kotłownię, że są w stanie zgromadzić w niej cały potrzebny węgiel. Jeśli nie należysz do tego grona to w ciągu roku będziesz musiał przenieść 3, 4 a może i więcej ton. Przeliczając na worki to ponad 120, 160 (i więcej) kursów. Wyobraź sobie zimę, padający mokry śnieg, zaspy po kolana, lód pod nogami i siebie dźwigającego ekogroszek. Przy dużych mrozach zasobnik będziesz musiał uzupełniać 1-2 razy w tygodniu.
Nawet posiadając małą kotłownię, staraj się wygospodarować jak najwięcej miejsca, aby mieć zawsze zapas ekogroszku pod ręką.
Miejsce, które wybierzesz, powinno być odpowiednio duże.
Niezalenie od tego, czy kupujesz ekogroszek luzem, czy w workach będziesz potrzebował sporo miejsca. Paleta (najczęściej euro) na której dostarczana jest tona węgla zajmuje ponad 120x80cm. Jeśli chcesz zabezpieczyć zapasy opału na cały sezon, to będziesz potrzebował miejsca dla kilku takich „pakunków”. To daje ok. 4-5m².
Pewny rozwiązaniem jest zamawianie mniejszych ilości. Często wiąże się to jednak z wyższą ceną i problemami z wilgocią.
Łatwy dojazd do miejsca, w którym składowany będzie ekogroszek.
Tu posłużę się przykładami. W obu zamówienie realizowane jest przez firmę kurierską.
Wersja 1. Samochód dostawczy z łatwością podjeżdża pod garaż. Nawierzchnia jest betonowa i płaska. Wózkiem paletowym przewozi węgiel we wskazane miejsce. Uścisk dłoni i temat zabezpieczenia opału na nowy sezon jest załatwiony.
Wersja 2. Miejsce na ekogroszek jest w miejscu trudno dostępnym. Samochód zostawia palety 100m od domu. Przez dwie godziny przenosisz worki, marnując czas. Brudzisz nie tylko ubranie, ale i chodnik.
Alternatywa. Zamawiasz w lokalnym, zaufanym składzie. W cenie węgla lub za niewielką opłatą panowie układają worki z ekogroszkiem we wskazanym miejscu.