fbpx

JakiEkogroszek.pl

katalog, ceny, testy, analizy, promocje

Węgiel w ostatnich tygodniach znacznie staniał. W tej chwili ceny na światowych rynkach są już w okolicach 130 $/t co w przeliczeniu daje ok. 570 zł za tonę. Jest to oczywiście cena za węgiel niesortowany. Czy jest więc szansa, że ponownie zobaczymy opał poniżej 1000 zł i kiedy będzie najlepszy moment na zakupy?

W polskich składach węgla ceny podążają za trendem spadkowym z pewnym opóźnieniem. Zanim tańszy węgiel trafi do naszego kraju minie sporo czasu. Mamy też duże ilości opału sprowadzonego przez państwowe spółki, który został kupiony w najgorszym możliwym momencie. Jego cena, nawet z dopłatą, przestaje być atrakcyjna.

Przez ostatni rok rząd w dużej mierze przejął branżę węgla. Mam na myśli nie tylko produkcje ale i dystrybucję. Może więc dyktować ceny.

Obawiam się, że powrót do starych cen poniżej 1000 zł w polskich spółkach węglowych, w krótkiej perspektywie, jest mało prawdopodobny. Górnicy otrzymali podwyżki, poczyniono też pewne kosztowne inwestycje. Do tego dochodzą wyższe ceny energii, stali i innych produktów. Z biznesowego punktu widzenia powrót do starych cen jest mało realny. Nie wykluczone są jednak kolejne dopłaty z budżetu państwa.

Szansa pozostaje w imporcie. Światowa gospodarka, w tym chińska, znacznie spowolniła. Spada więc zapotrzebowanie na surowce. Powoli powstają też nowe łańcuchy dostaw umożliwiające uniezależnienie się Europy od rosyjskich węglowodorów.

Najbliższe miesiące mogą być dobrą okazją do zakupu opału. Przyjdzie wiosna więc zainteresowanie powinno być mniejsze. Może pojawić się nawet nadwyżka węgla na rynku. Warto więc śledzić ceny. Teoretycznie na przełomie wiosny i lata powinno być najtaniej.

Tu powinienem zakończyć temat, ale ... Mówi się, że Polak jest mądry po szkodzie. Nie czekaj z zakupem do ostatniej chwili. Może jesienią będzie jeszcze kilkadziesiąt, może nawet kilkaset złotych taniej. Tego nie wiem. Sytuacja na świecie jest jednak bardzo niestabilna. Wojna na wschodzie nie została rozstrzygnięta i zamiast wygasać, eskaluje. Bliski Wschód jest na krawędzi wojny, o Tajwanie nawet nie wspominając. Szanse, że coś nieprzyjemnego się wydarzy są naprawdę bardzo duże. Bardzo szybko ceny węgla mogą ponownie wzrosnąć.

W trudnych czasach kocioł na węgiel ma jedną ale za to konkretną zaletę. Można zgromadzić opał nawet na kilka sezonów i w dużej mierze uniezależnić się od różnych zawirowań. Ja korzystam z tej możliwości i Tobie też polecam.